Właściwie wcale nie planowałam się tam dostać. Zapisałam się z jedną myślą: świetnie byłoby wygrać ogarnięcie graficzne mojego bloga, bo nienawidzę grzebać w szablonie. Magda prowadząca Blogometamorfozę stwierdziła chyba, że to nic nie szkodzi. I że mimo wszystko pogrzebię w szablonie. Wyobraźcie sobie moją minę.(więcej…)