Metro 2033, D. Glukhovsky

Z apetycznym chrzęstem będziemy żreć multiwitaminy, których całe tony przygotowali nasi troskliwi przodkowie. Będziemy lękliwie wypełzać na powierzchnię, żeby szybko złapać jeszcze jeden kanister benzyny (…), a jak będziemy mieli dużo szczęścia – jeszcze jedną garść nabojów, a potem biegiem z powrotem, do swych dusznych podziemi, jak złodzieje oglądając się na boki, czy nikt nie zauważył. Bo tam, na górze, nie jesteśmy już u siebie w domu. Świat nie należy już do nas, Myśliwy… Świat nie należy już do nas.

(więcej…)

Czytaj dalejMetro 2033, D. Glukhovsky

Siewca wiatru – recenzja arcydzieła polskiej fantastyki!

„– Myślisz, że jesteś gotowy umrzeć? Patrz mi w oczy, gdy do ciebie mówię! Pytałem, czy jesteś gotowy umrzeć za to, co kochasz i w co wierzysz. Bo my tak. I właśnie wybieramy się oddawać życie i krew za Królestwo. Za takich jak ty, Tubiel. Za twoje lilie i róże. Twój święty spokój. Ponieważ jesteśmy dostatecznie szaleni. Zastanów się dobrze, czy ty również.” siewca wiatru recenzja

W mojej kolekcji książek jest grupa tytułów, które darzę szczególnym sentymentem. W większości są to powieści wydane przez Fabrykę Słów. Siewca wiatru to książka, którą przeczytałam na początku swojej przygody z fantasy. Ostatnio wróciłam do tej książki, by Wam o niej napisać. Jak wypadło to ponowne spotkanie? siewca wiatru recenzja

(więcej…)

Czytaj dalejSiewca wiatru – recenzja arcydzieła polskiej fantastyki!