Artykuł, który zmusił mnie do kupienia książki, różnica między hejtem a krytyką i parę innych.
Gwoli ścisłości: owca nie ma żadnego związku z którymkolwiek linkiem, ale uznałam, że jest świetna.
Przejdźmy od razu do rzeczy, bo Myślodsiewnia to taki cykl, w którym ja mam niezbyt wiele do roboty. Po prostu podaję dalej to, co wyszperałam w internecie i co warto posłać w świat. Jeśli Wy macie pod ręką coś takiego albo chcecie pochwalić się własnym tekstem, koniecznie dajcie znać w komentarzach pod spodem.
Teksty, które ostatnio najbardziej zapadły mi w pamięć:
1. Podróż do tutaj. Po przeczytaniu tego artykułu stwierdziłam, że teraz już zupełnie muszę przeczytać wszystko o Simonie Kossak (i kupiłam jedną z jej książek).
2. Niedługo maturzyści (wśród których jest moja siostra, trzymajcie kciuki!) będą musieli wybrać kierunek studiów. Na blogu Autopogoń ukazał się świetny tekst o filologii. Nie łudzę się, że taki mat-fiz jak Magda wybierze filologię, ale może ktoś z Was o niej myśli?
3. Pod tym linkiem znajdziecie zasady opowiadania historii od Pixara, do błyskawicznego przyswojenia dzięki 22 slajdom. Dla twórców mogą być dobrym źródłem inspiracji, dla odbiorców – nietypową ciekawostką.
4. Lubię styl pisania Natalii z Jest Rudo. Ten tekst szczególnie mnie zaintrygował – Dlaczego freelancer nie zarabia?
5. Uwielbiam nietypowe zajęcia i pomysły na biznes. Pod tym linkiem znajdziecie prace kobiety, która przerabia lalki tak, by wyglądały bardziej naturalnie.
6. Leon Zabookowiec machnął rewelacyjny tekst o nadużywaniu słowa „hejt”. Bo to, że komentarz Ci się nie podoba, nie musi od razu oznaczać, że Twój rozmówca jest hejterem. Warto przeczytać i być trochę bardziej ogarniętym użytkownikiem internetu.
I jeszcze bardzo edukujący tweet, który urzekł mnie jakiś czas temu.
Mało? Czytaj też: Ta żenująca blogosfera albo Captain Fantastic, niewątpliwie!
Przeczytałyśmy ciekawy tekst na temat filologii, jak sama wiesz same mamy mgr filologii rosyjskiej. Zajrzymy jeszcze do Natalii, bo tytuł wpisu nas zaintrygował.
Yup, też zwracam dużą uwagę na tytuły! :)
Dobre okazje do poznania ciekwych tekstów, dziękuję za podrzucenie inspiracji;)
I poznania nowych blogów! :)
dziękuję za polecenie <3
Nie ma sprawy! :) <3
Również uwielbiam styl pisania dziewczyny z jestrudo. Ciekawe teksty :)
Owca jest przeurocza. tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
Nagłówek taki orwellowski… myślodsiewnia, myślozbrodnia… Weszłam z ciekawości, a tu takie kwiatki ;)
Nie przyszło mi do głowy takie połączenie, ale rzeczywiście! :)