Miks ciekawych i fajnie napisanych tekstów, wyszperanych w czeluściach internetów specjalnie dla Was.
Myślę, że blogosfera byłaby lepszym miejscem, gdybyśmy bardziej dbali o cudze „ogródki”, a nie tylko spoglądali z uwielbieniem na własne. I chociaż nie mam zbyt wiele czasu, by chodzić po wielu innych blogach, chciałabym od czasu do czasu polecić Wam teksty innych twórców. Tak, żeby pogardliwe hasło „bloger blogerowi blogerem” nie miało racji bytu. Przynajmniej na Partyzantce i okolicach.
Jednocześnie nie chcę zarzucać Was kilkunastoma linkami. We wpisach będę podawać ich zaledwie kilka. Wtedy będę pewna, że polecam to, co najlepsze, a Wy będziecie mieć czas, by zajrzeć w każdy link. Zgoda? To zaczynamy:
Nishkowe dialogi z córkami, niezawodne poprawiacze humoru. Znacie, czytacie? Jeśli nie, zajrzyjcie koniecznie: „Mamo, dlaczego MNIE nie urodziłaś jako pierwszej?!”
Studenci, blog specjalnie dla Was – tym razem autorka podrzuca 22 propozycje na to, jak wykorzystać czas w drodze na uczelnię. Sama spędzam sporo czasu na dojazdach i zazwyczaj czytam książkę, materiały na studia lub słucham audiobooków. A Wy?
Dla wszystkich opiekunów psów – właścicielka Miszy wychodzi naprzeciw absurdalnym zarzutom obsesyjnych psiarzy. Jeśli nie chodzicie z psem na kilkugodzinne spacery codziennie, macie życie osobiste i pracę i – o zgrozo – próbujecie psich sportów z kundlem, to jesteście po ciemnej stronie mocy. Tak samo jak Magdalena i Misza – czytaj: Zaprzeczenie zdrowego rozsądku.
Last but not least – niezastąpiony Andrzej Tucholski wymienia 9 rzeczy do zrobienia przed 9 rano. Może warto zacząć je stosować już od jutra?
Jestem ciekawa, który wpis szczególnie się Wam spodobał!
Chcesz być na bieżąco? Super!
Wystarczy, że polubisz facebooka Partyzantki!
No to szlag trafił moja produktywność :O Już wiem co będę robić jak za 2h wróce z uczelni :D
Dzięki! I dziękuję pieknie za polecenie! :D
Dlatego nie wrzucam kilkunastu linków, a zaledwie kilka. :D Daj znać, który Ci się spodobał, bo jestem ciekawa. :)
Mam wrażenie, że kochasz cyferki w tytułach :D Sama ich często używasz i nawet tutaj w sumie dwa z czterech wpisów to wyliczanka cyferka po cyferce, punkt po punkcie :D Ciekawe!
Ja się zakochałam w “Dialogach” :) Aktualnie jest 00:11, ciesze się, że jutro wolne, współlokatorzy I TAK nie śpią, bo w przeciwnym razie miałabym wesoło za ten niekontrolowany rechot :D
Na drugim miejscu 9 rzeczy!
Zapychacz czasu dla dojezdnych nie dla mnie – od jakiś trzech lat dojeżdżam rowerem wszędzie i baaaardzo rzadko używam autobusów lub tramwai :)
Genialny pomysł! U nas rządzi Magda i Misza, bezapelacyjne :D Ale z wielką przyjemnością zajrzę na pozostałe blogi :)
Pozdrawiam! :))
Mi jako psiarze oczywiście najbardziej podoba się psi link :D
Czekam na ciąg dalszy wpisów i jestem bardzo za nimi, bo dzięki temu można czasem trafić na naprawdę dobry blog, o którym wcześniej nie miało się pojęcia! :)
Pozdrowienia! K&T
jackterror.blogspot.com
Ten o tym, co można robić w drodze na uczelnię i Andrzeja, który już czytałyśmy wcześniej.
Nie wiedziałam, że tak jak istnieją obsesyjne mamy istnieją też obsesyjni właściciele psów;) Bardzo miło mi, że wspomniałaś mój tekst. ;)