Najlepsza powieść młodzieżowa – “Powiedz wilkom, że jestem w domu”
„Nie chodziło wyłącznie o moją nieśmiałość i kompletne upośledzenie towarzyskie. Nie byłam zainteresowana piciem piwa i wódki, paleniem papierosów, czy resztą rzeczy, których według Grety nie jestem sobie nawet w stanie wyobrazić. Nie chcę ich sobie wyobrażać. Każdy może je robić. Ja chcę wyobrażać sobie fałdki w czasie, lasy pełne wilków oraz ponure wrzosowiska o północy. Marzą mi się ludzie, którzy nie potrzebują seksu, żeby móc się kochać. Ludzie, którzy całują się tylko w policzki.” (Powiedz wilkom, że jestem w domu) recenzja
Wiem, June. Miałaś tylko czternaście lat, kiedy umarł Twój wujek. Był świetnym malarzem, sama przyznaj. Przed śmiercią namalował portret, Twój i Grety. Może miał nadzieję, że jeśli na portrecie będziecie przedstawione tuż obok siebie, to Wasze relacje w rzeczywistości również się poprawią?